niedziela, 14 kwietnia 2013

od Jacoba do Veroniki


Zaprowadziłem mego konia do boksu i poszedłem do dziewczyny.
-już koń w stajni
-dobrze teraz wybierzemy dla ciebie pokój 
Szukaliśmy i wybrałem sobie.
-jak się nazywasz?-powiedziałem 
-Verionika 
-aha to kiedy będą jakieś zawody?
(dokończ -.-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz