Pod koniec roku szkolnego, przeglądałam na internecie różne stadniny, do których mogłabym dołączyć, i uczyć się jazdy konnej. Co prawda, potrafiłam już jeździć konno, ale nie bardzo dobrze.
Spodobała mi się jedno takie miejsce: Stadnina Green Hills.
Od razu pobiegłam do swojej mamy.
-Mamoo.- zaczęłam.
-Tak?
-Wybrałam już stadninę, do której mogłabym pojechać.- powiedziałam i uśmiechnęłam się.
-Aham..To pokaż mi stronę tej stadniny.
-Ok- pobiegłam po laptopa, i dałam go mamie. Ona obejrzała dokładnie tą stronę i powiedziała:
-Okej, zapiszę cię tam.- uśmiechnęła się.
-Dzięki!- przytuliłam ją.
*Parę dni potem*
Zaczęłam pakować się do wyjazdu. Kiedy byłam gotowa, tata już czekał na mnie w samochodzie. Ruszyliśmy.
Po paru godzinach byliśmy na miejscu. Wysiadłam.
-Dzięki..
-Nie ma za co.- odpowiedział i uśmiechnął się.- Miłych wakacji!
-Jeszcze raz dzięki. Pa!- powiedziałam i poszłam w stronę budynku.
Tam spotkałam jakąś dziewczynę.
-Cześć, ty jesteś Ariana Grande? Ja jestem Veronika Diamond, jedna z instruktorek.- uśmiechnęła się.
-Tak, to ja. - odwzajemniłam uśmiech.
-Okej, chodź, zaprowadzę cię do twojego pokoju.
-Spoko. -poszłam za nią.
Na korytarzu, natknęłam się na jakąś dziewczynę.
-Cześć, jestem Ariana Grande, nowa, a ty?
-Hej, jestem Vanessa- uśmiechnęła się.
-Też jesteś uczennicą?
<Vanessa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz